Zmiany w leczeniu cukrzycy od czasu wynalezienia insuliny

Znacznie wydłużył się okres życia chorych na cukrzycę. Do roku 1922, czyli do czasu odkrycia insuliny, chorzy ci umierali z powodu ostrych powikłań, jakimi są śpiączki cukrzycowe. Obecnie zgony wśród chorych na cukrzycę związane są z przewlekłymi powikłaniami naczyniowymi, głównie z zawałem serca i udarem mózgu.

Dzięki ogromnemu postępowi medycyny dysponujemy coraz lepszymi formami i sposobami podawania insuliny (pióra insulinowe, osobiste pompy insulinowe). Hormon ten uzyskiwany początkowo z trzustek zwierzęcych, w kolejnych latach został zastąpiony insulinami ludzkimi, produkowanymi na drodze inżynierii genetycznej. Obecnie najnowocześniejszą formą insuliny są jej analogi: zarówno szybko-jak i długodziałające. Analogi insuliny wykazują właściwości insuliny produkowanej przez komórki beta wysp trzustki człowieka. Pozwalają one nie tylko osiągnąć najlepsze efekty terapeutyczne, tzn. dobrą kontrolę metaboliczną cukrzycy, ale również zapewniają wygodę i bezpieczeństwo w stosowaniu.

Prawidłowe leczenie cukrzycy to jednak nie tylko dążenie do uzyskania normoglikemii, ale także unikanie stanów niedocukrzeń, na których znaczną redukcję pozwala stosowanie analogów insulin. Warto podkreślić, że insuliny analogowe można podawać zarówno tuż przed, jak i w trakcie posiłku, co zwiększa satysfakcję chorych z leczenia oraz poprawia jakość ich życia.

Światełkiem w tunelu, dającym nadzieję milionom cukrzyków na świecie, są prowadzone od lat badania nad innymi formami leczenia cukrzycy, takimi jak przeszczepy komórek macierzystych wysp trzustkowych, czy też terapia genowa, ale na te sposoby leczenia musimy jeszcze trochę poczekać.