Winne alergi mogą być geny

Dziś już wiadomo, że niektóre choroby alergiczne, np. astma oskrzelowa, katar sienny,
atopowe zapalenie skóry, pokrzywki i nadwrażliwość na pokarmy są dziedziczne. Badania epidemiologiczne wykazały, że jeżeli w rodzinie nikt nie cierpi na alergię, ryzyko wystąpienia uczulenia u dziecka wynosi ok. 12 procent.

Jeżeli jedno z rodziców jest alergikiem, wzrasta ono do 20 procent. Gdy dodatkowo choruje na alergię ktoś z rodzeństwa – dziecko ma 32-procentową „szansę” na to, że zostanie uczuleniowcem. Największe ryzyko, aż 43 procent, występuje, gdy oboje rodzice są alergikami. Jeśli zaś cierpią na tę samą chorobę alergiczną, ryzyko to wzrasta u malucha aż do 73 procent!
Niemal wszystkie maluchy do 2. roku życia przechodzą chorobę wieku dziecięcego – zapalenie oskrzelików. Ma ono zazwyczaj postać łagodnej infekcji dróg oddechowych i małe dzieci łatwo sobie z nią radzą. Niebezpieczeństwo jednak tkwi w tym, że wywołuje ją wirus RSV, który powoduje rozległe uszkodzenie śluzówki górnych dróg oddechowych. Wówczas alergeny łatwiej wnikają do komórek, co stwarza warunki do rozwoju choroby alergicznej w późniejszym okresie. Jeśli zatem malec w pierwszych latach życia wielokrotnie miał infekcje dróg oddechowych, to jest prawdopodobne, że ujawni się u niego jakaś postać alergii.

Najczęstsze alergeny

Mleko krowie, jaja kurze, zboża, orzechy, czekolada, rośliny strączkowe, owoce małopestkowe I cytrusowe, warzywa, mięso (cielęcina, wieprzowina) i ryby oraz owoce morza, substancje chemiczne dodawane do jedzenia.

Uczulenia zwykle wywołują białka zawarte w pożywieniu. Najczęściej zdarzają się alergie na białka mleka, jaj i zboża. Dlatego pediatrzy zalecają wstrzymanie się z podawaniem tych produktów do końca 1. roku życia.

Proszki do prania, płyny do płukania tkanin, barwniki do ubrań (szczególnie ciemne), materiały (wełna i tworzywa sztuczne), pierze i puch.

Ubranka malca należy prać w specjalnych płynach dla dzieci i nie dodawać płynu zmiękczającego. Warto kupić specjalną pościel dla alergików.

Odchody roztoczy kurzu domowego, pyłki roślin (szczególnie wiatropylnych drzew, traw i chwastów), grzyby i pleśnie.

Mieszkanie (a na pewno pokój dziecka) trzeba urządzić tak, by łatwo było usuwać kurz. Należy też często sprzątać dom odkurzaczem z tzw. filtrem HEPA, który zatrzymuje drobne alergeny.

Sierść zwierząt, pokarm dla rybek, jady os, szerszeni, pszczół.    Trzeba zrezygnować z posiadania domowego zwierzaka. Uwaga też na owady, gdyż ich ugryzienia mogą być bardzo niebezpieczne i wywołać nawet wstrząs anafilaktyczny.