Oleje roślinne są nieodzowne w naszej diecie. Codziennie powinniśmy spożywać 1 -2 łyżki oleju sojowego, słonecznikowego lub oliwy z oliwek w postaci nieprzetworzonej, np. sosu do sałaty.
W pogoni za szczupłą sylwetką chcemy wyrugować tłuszcz z naszej diety. Tymczasem jest on nam potrzebny do podtrzymania normalnych funkcji życiowych. Trzeba tylko wybierać właściwe tłuszcze i w odpowiednich dawkach.
W każdej polskiej kuchni znajdziemy butelkę oleju roślinnego. Gospodynie uznają go za produkt pierwszej potrzeby, jednak czy wiedzą, jak w pełni wykorzystać jego właściwości zdrowotne? Z badania przeprowadzonego wynika, że nie jest to wcale oczywiste. Prawie co trzeci Polak używa do smażenia oleju słonecznikowego, chociaż wysoka temperatura sprawia, że zawarte w nim wielonienasycone kwasy tłuszczowe utleniają się. Tym samym tracimy to, co w oleju najcenniejsze. Połowa badanych uważa, że do smażenia nadaje się każdy olej. Niewielu z nas wie też, że olej rzepakowy posiada właściwości zdrowotne porównywalne do oliwy z oliwek, zalecanej w profilaktyce chorób serca oraz u osób z podwyższonym poziomem cholesterolu we krwi.
Bez cholesterolu
Kiedy zjadamy zbyt wiele tłuszczu pochodzenia zwierzęcego, zawierającego nasycone kwasy tłuszczowe, we krwi rośnie poziom „złego” cholesterolu (LDL). Grozi to otyłością i chorobami układu krążenia. Oleje roślinne zaliczamy co prawda do pokarmów wysokoenergetycznych (100 g oleju to około 900 kcal), ale też całkowicie pozbawionych cholesterolu. Informacja ta często pojawia się na opakowaniach oleju roślinnego, choć dla osób wtajemniczonych jest to sprawa oczywista: cholesterol jest sterolem występującym jedynie w tłuszczach zwierzęcych. W tłuszczach roślinnych pojawiają się natomiast fitosterole. Niektóre z nich przyczyniają się do obniżenia stężenia cholesterolu we krwi.
Ważne NNKT
Olej roślinny to czysty tłuszcz, zawierający śladowe ilości białka oraz witaminę E, a przede wszystkim niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), czyli kwas linolowy i linolenowy. NNKT są nam potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ich niedobory mogą spowodować problemy skórne różnego rodzaju, m.in. stany zapalne, trudne gojenie się ran, podatność na infekcje i zaburzenia gospodarki cholesterolowej.