Pożywienie – Indie

Pożywienie. Biali kolonizatorzy Indii wyznawali zasadę, że w tym kraju najlepiej od razu zrezygnować ze spożycia czegoś, co nie jest ugotowane lub obrane ze skórki. Wszystkie warzywa i owoce należy dokładnie myć, a jeśli to możliwe – obierać. Nie trzeba rezygnować z lodów, chyba że sprzedawane są w ulicznych budkach lub nie są dokładnie zmrożone. Najlepiej spożywać gotowane potrawy, wystrzegając się wystygłych lub odgrzewanych. Powodem dolegliwości żołądkowych może być też surowe mięso oraz małże, ostrygi i ślimaki (nawet ugotowane).

Odwiedzając restauracje, warto zwrócić uwagę na ich ogólny wygląd i higienę, gdyż świadczy to również o jakości podawanych tam potraw. Najrozsądniej będzie poszukać miejsca w pełnej turystów restauracji, niż stołować się w podejrzanie pustym lokalu, gdyż wówczas istnieje ryzyko, iż podane potrawy nie są świeże, lecz odgrzewane. Właściwe odżywianie Aby nie stracić apetytu i wytrzymać trudy podróżowania i zwiedzania, trzeba się odpowiednio odżywiać. Dieta turysty powinna być urozmaicona. Bogatym źródłem białka są jaja, sery, fasola, soczewica (w Indiach przyrządza się z niej popularny dhal). Owoce, zwłaszcza te, które można obrać ze skórki (banany, pomarańcze, mandarynki, itp.), dostarczają organizmowi potrzebnych witamin. Chleb i ryż uzupełniają wykaz podstawowych produktów. Chociaż najbezpieczniejsze dla zdrowia są potrawy gotowane, trzeba pamiętać, że zbyt wysokie temperatury niszczą wartościowe składniki odżywcze. Jeżeli istnieje prawdopodobieństwo, że w czasie podróży lub wycieczek regularne i odpowiednie odżywianie nie będzie możliwe, koniecznie trzeba zaopatrzyć się w witaminy i tabletki zawierające niezbędne dla organizmu żelazo.

Na obszarach, gdzie panuje bardzo gorący klimat, trzeba dużo pić, nawet wtedy, gdy nie odczuwa się pragnienia. Nieprzestrzeganie tej zasady grozi odwodnieniem organizmu. Upał prowadzi do intensywnego pocenia się, co z kolei może stać się przyczyną bolesnych skurczów mięśni. Utraconą z organizmu sól najlepiej uzupełnić, dodając do spożywanych potraw nieco więcej soli kuchennej, zwłaszcza na terenach, gdzie rzadko używa się tej popularnej przyprawy.