Gdy zaczynają się problemy z sercem, nie wystarczy tylko uzbrojone w stetoskop ucho kardiologa. Konieczne są specjalistyczne badania.
Wielu pacjentów niepokoi zarówno informacja, że coś dzieje się z ich sercem, jak i skierowanie na badania, których nazwa zwykle brzmi niezrozumiale. Na czym one polegają, czy są bolesne i bezpieczne?
Rentgen klatki piersiowej. Wykonuje się go z przodu i z boku na podobnej zasadzie, co prześwietlenie płuc. Jedyną różnicą jest to, że pacjent dostaje zwykle do połknięcia łyżkę papki zawierającej minerał zwany barytem, co pozwala otrzymać wyraźniejszy obraz serca. Podczas tego badania można sprawdzić, czy przedsionki i komory nie są powiększone, wykryć zwapnienia zastawek, osierdzia lub aorty oraz wskazujące na niewydolność serca gromadzenie się płynu w płucach. Badanie jest całkowicie bezpieczne i bezbolesne.
Elektrokardiogram (EKG). Umieszczone na klatce piersiowej czujniki rejestrują minimalne prądy, które powstają przy każdym uderzeniu serca. Wynik badania jest najbardziej precyzyjny, jeśli wykonywane jest ono w chwili, gdy pacjent odczuwa dolegliwości. Można wtedy stwierdzić zaburzenia rytmu, niedokrwienie, czy przerosty niektórych partii serca. Dodatkowo badanie to wykonuje się podczas wysiłku, np. marszu po ruchomej bieżni, co ujawnia zmiany w sercu niewidoczne podczas testu spoczynkowego.
Badanie holterowskie. Jest bardzo podobne do tradycyjnego EKG tyle, że trwa całą dobę. Pacjentowi zakłada się aparacik, który rejestruje pracę jego serca podczas wykonywania codziennych zajęć.
Echokardiografia. To inaczej ultrasonografia (USG). Do klatki piersiowej przykłada się głowicę emitującą bezbolesne ultradźwięki, które odbite od serca ukazują na monitorze jego obraz. To jedno z najdokładniejszych badań, które można często powtarzać bez szkody dla zdrowia pacjenta. Pozwala co do milimetra stwierdzić wielkość komór i przedsionków, ocenić pracę zastawek i kurczliwość całego mięśnia. Aparatura nowszego typu, tzw. USG doplerowskie ukazuje przestrzenny obraz serca, na którym można zobaczyć kierunek przepływu krwi.
Cewnikowanie. To badanie wykonywane jest w znieczuleniu miejscowym. Przez igłę wkłutą do tętnicy udowej wprowadzony zostaje miękki długi cewnik, który wraz z prądem krwi przedostaje się aż do serca. Następnie przez cewnik wstrzykiwany jest kontrast. Lekarz, patrząc na monitor, może ocenić stopień zaawansowania wady serca i jego wydolność. Podczas zabiegu rejestruje się EKG, ciśnienie tętnicze i płucne. Zabieg wiąże się z niewielkim ryzykiem. Czasem podanie kontrastu wywołuje uczucie gorąca, rzadziej wymioty lub swędzenie
Koronografia. To badanie również polega na cewnikowaniu, ale kontrast wstrzykuje się do dwóch głównych tętnic wieńcowych. Na monitorze widoczne stają się wówczas wszystkie ich zwężenia.
Scyntygrafia. Polega na wstrzyknięciu do żyły izotopu, który odmiennymi kolorami zaznacza miejsca niedokrwione. Obraz serca widoczny jest na ekranie monitora. Po 24 godzinach test powtarza się, tym razem w czasie wysiłku, i porównuje wyniki. Badanie nie jest bolesne i nie wiąże się z ryzykiem dla pacjenta.